125 g miękkiego masłaOk. 280 g gorzkiej czekolady, połamanej
3 łyżki stołowe złotego syropu lub ¼ szklanki syropu kukurydzianego
Ok. 225 g herbatników
2 szklanki mini pianek
2 łyżeczki cukru pudru
W rondlu rozpuść masło, czekoladę i syrop. Odlej ok. ½ szklanki mikstury i odstaw na bok.
Herbatniki rozgnieć na okruszki różnych wielkości. Wrzuć do mikstury z roztopioną czekoladą, dodaj pianki.
Wlej wszystko do foliowej formy, wygładź masę. Polej ½ szklanki wcześniej roztopionej czekolady.
Zostaw w lodówce na 2h lub na całą noc.
Potnij na 24 części i posyp cukrem pudrem.
FRAGMENT PROGRAMU NIGELLI:
16 komentarzy:
wczoraj oglądałam jak robiła to w tv muszę to koniecznie zrobić, dzieki:D
właśnie zrobiłam :) tylko trochę zmieniłam proporcje - około 150g herbatników, 90g pianek i 4 łyżki sztucznego miodu zamiast syropu; na ciepło smakuje pysznie, jutro napiszę jak wrażenia po uzyskaniu efektu końcowego :)
pozdrawiam
po zastygnięciu (mój mąż zjadł 1/4 porcji na ciepło :)i doprawieniu cukrem pudrem - rewelacja, troszkę przypomina blok czekoladowy z czasów PRLu, ale dużo łatwiejsze i szybsze w przygotowaniu
POLECAM
Chcialam nieco zaoszczędzic i dodalam byle jakiej czekolady. Teraz z pokora przyznaje - trzeba dodac czegos porządnego, i nasz... tak, tak - PRL'owski blok w skróconej wersji smakował wszystkim w domu oprócz mnie :)
Też to robiłam. Szybciutki przepis. Mnie to tak średnio smakowało, ale mój brat się zajadał.
Ja ten złoty syrop zinterpretowałam jako melasę i dzięki temu te nasze "kocie łby" maja taki specyficzny sympatyczny smak.
A co do proporcji to faktycznie trochę mniej herbatników dałam bo za dużo by ich było.
Polecam też przepis na batoniki śniadaniowe- pycha!!!!
To takie batoniki coś ala musli na śniadanie. Tylko jeden mały szczegół.Na tej stronce nie ma przepisu na "breakfast bar", wiec jak ktoś chętny to proszę pisać
Tu jest link do przepisu
Życzę smacznego :)
http://www.nigella.com/recipe/recipe_detail.aspx?key=B&rid=126
Zrobiłam i dodałam do tego pół czekolady ze skórką pomarańczową Wawel 70% - dodało to świetny smaczek. Nie użyłam pianek, bo nie mam ich na stanie w domu, ale myślę, że następnym razem można dodać też orzechy lub uprażony słonecznik. Pychotka...
Witajcie;] faktycznie przepyszne, ale ja dodałam jeszcze rodzynki i nerkowce, rewelacja obawiam się że do rana się nie ostanie :-)
a gdzie kupić takie mini pianki??
pianki takie można dostać w niektórych hipermarketach,ja znalazłam je w sieci sklepów Delima.Koszt jednego opakowania
(180 g)wynosi ok.10 zl
mam pytanie czy zamiast złotego syropu można użyć syropu klonowego?
nie zabardzo paulino ale mozesz uzyc sztucznego miodu to prwie to samo co zloty syrop ,jedno i drugie to cukier rozpuszczony w wodzie a syrop klonowy to syrop klonowy
Zrobiłam tę pychotkę, ale zamiast syropu dałam miód naturalny. Kupiłam duże pianki (biało-różowe chyba Goplany) i pokroiłam je na małe cząstki. Reszta jak w przepisie i "Kocie łby" wyszły rewelacyjne.
Dokladnie tak samo robie, kroje duze pianki na male czastki i dodaje sztuczny miod:) dzieci uwielbiaja:)
Hej hej,
Dziewczyny proszę podpowiedzcie w jakiej formie robiłyście ten przysmak??
Prześlij komentarz